tagi: folia zielony mat, wojskowy kolor auta, oklejanie aut na wojskowo, militarne oklejanie auta
Kiedy pod firmę podjechał wielki,
charakterystycznie głośno mruczący, amerykański pickup w kolorze białym nie mieliśmy jeszcze pojęcia jak bardzo szalony pomysł zrodził się w głowie właściciela tego auta. Ponieważ samochód nie jest już pierwszej młodości (model 2003) postanowił on diametralnie odmienić image tego pojazdu.
Auto jest bardzo ciekawe - posiada zamontowany oryginalny pakiet i szersze modyfikacje prosto od amerykańskiego tunera, firmy ROUSH. Do tego duże czarne felgi na niskiej typowo miejskiej oponie. Pytanie - co można tu zmienić? Biały kolor nadwozia wydaje się być obecnie modny więc to nie był problem. Decyzja padła na pełną stylizację w klimacie militarnym, a dokładnie US ARMY.
Pierwszym etapem prac była kompleksowa zmiana koloru na jedynie słuszny w tym wypadku kolor Military Green Matte z palety firmy 3M seria 1080. To zielony mat, charakterystyczny dla pojazdów wojskowych w każdym rejonie świata.
Praca była o tyle skomplikowana, że wymagała całkowitego demontażu ospoilerowania ROUSH'a i co ważne - dokładnego wyeliminowania świecącego z każdej szczeliny koloru białego nadwozia. O ile demontaż poszedł sprawnie to drugie zadanie okazało się potwornie czasochłonne i pracochłonne. Mimo wstępnych założeń zmuszeni byliśmy zdemontować szyby z tylnych drzwi oraz zdjąć z nadwozia same drzwi, aby uzyskać dostęp do wszystkich szczelin, gdzie z premedytacją chowała się przed nami ostatnia garstka białego lakieru. Wprawdzie klient nie zamówił oklejania wnęk, które pozostały w oryginalnie białym kolorze, ale naszym celem było całkowite wyzerowanie koloru białego widocznego z zewnątrz pojazdu. Uf, trudne, ale możliwe...
Po zakończeniu przemiany koloru nadwozia przystąpiliśmy do opracowania projektu oklejenia wzorem stylizowanym na tematykę US ARMY. Wielka gwiazda na drzwiach i pace auta i dość charyzmatyczny napis UNCLE SAM są świetną ozdobą tak ciekawego projektu. Na aucie pojawiły się również dodatkowe oznakowania nad kołami, przy wlewie paliwa oraz zaszyfrowany kod cyfrowy, którego znaczenia możemy się tylko domyślać.
Całość wyglądała tak interesująco i zarazem inspirująco, że postanowiliśmy wyciągnąć Wuja Sama z garażu i wywieźć w ciekawą scenerię, najlepiej w militarnym otoczeniu. Na pomoc przyszli nam znajomi, którzy udostępnili nam wjazd na ciekawy teren w klimacie wojskowym. W sesji zdjęciowej towarzyszył naszemu autu prawdziwy pogromca - uzbrojony aż po dach Hammer H1 w barwach kamuflażu i z przyczepionym działkiem na holu. Było super, a efekty naszych zmagań z lufą aparatów możecie częściowo podziwiać tutaj, a szerzej wkrótce w galerii.
Salut!
Folia Military Green Matte firmy 3M z serii 1080 (c) www.zmianakoloruauta.pl
